Termin był na poniedziałek. Cisza spokój. We wtorek zaświeciło słońce więc wykorzystaliśmy ten dzień na sesję. W środę mała wyszła na świat. Udało się w ostatniej chwili złapać kilka pięknych kadrów, które będą pamiątką już na zawsze.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
marcingruszka
subtelna fotografia
Termin był na poniedziałek. Cisza spokój. We wtorek zaświeciło słońce więc wykorzystaliśmy ten dzień na sesję. W środę mała wyszła na świat. Udało się w ostatniej chwili złapać kilka pięknych kadrów, które będą pamiątką już na zawsze.